Czy warto jeść grzyby?

2018-09-14
Udostępnij:
Jesień to czas kiedy większość Polaków chętnie wybiera się do lasu w poszukiwaniu rozmaitych grzybów. Nie wszyscy jednak wiedzą, że grzyby oprócz zapachu i smaku dostarczają nam także wielu witamin i składników mineralnych.

Grzyby to w 90% woda oraz niewielka ilość węglowodanów oraz tłuszczu – dlatego są polecane osobom na diecie odchudzającej. Ponad to zawierają 3-5% białka (najwięcej łatwo przyswajalnego białka mają prawdziwki i pieczarki). Suszony borowik zawiera prawie dwa razy więcej białka niż mięso wołowe, przez co niektórzy nazywają go leśnym mięsem. Ale trzeba pamiętać, że są także ciężkostrawne, a to za sprawą budulca - chityny, wielocukru o strukturze chemicznej podobnej do celulozy, czyli błonnika.

Chityny nie rozpuszczają kwasy żołądkowe, dlatego grzyby najpierw długo zalegają w żołądku, a potem tylko przechodzą przez nasz układ pokarmowy. Dostarczają nam niewielkich ilości soli mineralnych, zależnie od tego, czy ściółka, na jakiej rosną, jest bogata w minerały. Grzyby w diecie dostarczają witamin A, B1, B2 oraz witaminy C. Tej ostatniej zawierają niedużo. W grzybach znajduje się też białko, którego nie można zakwalifikować ani jako zwierzęcego, ani jako roślinnego. Nie wiadomo dokładnie, jak nasz organizm radzi sobie z przyswajaniem tego białka. Grzyby obniżają poziom cholesterolu we krwi, niwelują objawy zmęczenia mięśni, stawów, mają właściwości regenerujące i odmładzające. Pospolite boczniaki są źródłem wielu cennych substancji, przede wszystkim pleuranu, który zapobiega nowotworom. Boczniaki wzmacniają naczynia krwionośne oraz poprawiają odporność organizmu. Nieocenione ucho bzowe (grzyby mun) ma wiele właściwości leczniczych, np. wzmacnia system odpornościowy i zapobiega kruchości naczyń krwionośnych.

Ze względu na dobroczynne właściwości zawartych w grzybach składników, powinno się je jeść przez cały rok. Skorzystajmy zatem w pełni z sezonu grzybobrań i urozmaićmy nasze menu o ten zdrowy przysmak.